Na dobry dzień

Szafirowe oko rzeki

Bug zachwyca i uwodzi. Kiedy dojeżdżamy na dziką plażę, pomiędzy nadrzecznymi zaroślami mienią się jego szafirowe, spokojne wody, jakby mrugało do nas oko rzeki.

Na mokrym piachu odznaczyły się racice łosia, delikatne podeszwy kaczych płetw, szybkie łapki Tofika i nasze stopy.

Pod wieczór drobne fale Bugu perlą się w zakolu rzeki, oświetlane zachodnim słońcem. Wystarczy usiąść, patrzeć i chłonąć wielkie piękno, które wydarza się na naszych oczach.

Rzeka przyciąga.
Zanurzenie w niej przywraca kontakt z życiem, z nurtem, z ciałem, zawsze na nowo.
Zacieśnia więź z naturą.
Woda leczy i niesie ukojenie.
Człowiek zawsze będzie wracał do wody, nad wodę, żeby odpocząć, ochłodzić się, ostudzić głowę i emocje.

Podchodzę do rzeki z wielkim szacunkiem. Chociaż tak mogę odwdzięczyć się za całe dobro, które od niej płynie.

Pięknego dnia dla Was 🌾🦆

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *