• Na dobry dzień

    Kaczki uczą harmonii

    Para kaczek wędruje niespiesznie, od rozlewiska rzeki aż pod nasz karmnik. Dziobią ziarna na zmianę, kiedy jedno je, drugie obserwuje otoczenie. Przychodzą do nas od miesiąca, a ja z zachwytem przyglądam się ich spokojnemu porozumieniu, gdy tak kroczą łapka za łapką. Jest między nimi cisza, równowaga i wzajemna dbałość o siebie. Tak jakby centrum życia lokowały między sobą, w tym, co wspólne. Cholera jasna, myślę sobie. Kaczki potrafią robić partnerstwo tak pięknie, bez szumu i bez terapii małżeńskich. Warto skorzystać z tej lekcji. Daleko mi do bycia związkowym ekspertem, ale chętnie się uczę. Do tej pory nie odkryłam nic, co budowałoby trwałość związku lepiej niż wzajemny szacunek, empatia, poczucie bezpieczeństwa…