Okruszki dobra

Babie lato

Babie lato zasnuło liście leżące na trawie. Cieniutkie, połyskujące nici drżą i opalizują w słońcu. Wróble z furkotem zajmują się swoimi sprawami w krzakach, przesympatyczne i ciekawskie puszyste kuleczki. Leon smacznie śpi w spacerowym powozie. Tofik bez wytchnienia obszczekuje kaczki, a w przerwach pogryza lipową gałązkę. Powietrze jest jak kryształ, pachnie ziemią, zielenią, butwiejącymi liśćmi.

Jeśli ta zwykła chwila nie jest cudem, to nie wiem, co nim jest.

~~~
Cudownego w swojej powszedniości dnia dla Was 🌿

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *