Na dobry dzień

Pęd do życia

Słonecznik wysiał się z nasionka, które upuściła nieuważna sroka. Może zresztą było inaczej. Młode wiewiórki tak często robią rozgardiasz w karmniku, zamaszystymi ruchami ogona wymiatając ziarna, że któreś bez trudu mogło pofrunąć na skraj łąki rozpościerającej się nieopodal. Nie tak dawno zaskoczyła mnie lokalna awantura! Wiewiórki przeganiały się, złorzecząc sobie nawzajem cieniutkimi głosikami, kubek w kubek jak Chip i Dale z dobranocki 🐿️

Słonecznik tymczasem ugruntował się w ziemi bez niczyjej pomocy i wyrósł dorodnie. W pewnym momencie rozwinął cytrynowożółte płatki, jakby oznajmił, że oto jest. Z przyjemnością patrzę na to dzieło i myślę sobie, że pędu do życia nie da się zatrzymać. Rośliny całe za nim podążają, od ziarenka aż do pełni i dalej, ku nowemu cyklowi. Nawet jeśli są podskubywane przez zwierzęta, nawet gdy wyrosną na mało podatnym gruncie, a świat dookoła jest daleki od doskonałości. One po prostu rosną, całą energię wkładając w życie.

Czasem chciałabym wskoczyć do środka rośliny i patrzeć, jakie zachodzą w niej procesy. Nigdy nie przestanie mnie zadziwiać cud stworzenia, rozwój komórek, zapuszczanie korzeni, odżywianie, natlenianie, co to za kosmiczna inżynieria. Wszystko tu dzieje się w perfekcyjnym rytmie, o właściwej porze, bez pośpiechu, ale i bez zbędnego odwlekania.

 

Witalności uczę się od roślin

Uczę się jej także od naszego psa Tofika, który cały jest radością życia, wąchaniem, odważnym biegnięciem przed siebie.
I ode mnie samej, kiedy miałam dziesięć lat i w taki jak dziś letni dzień interesowało mnie wyłącznie to, żeby założyć szorty i wybiec z domu, bo szkoda czasu, żeby spóźnić się na przygodę, nawet jeśli miała to być tylko przygoda na trzepaku podwórko dalej.

Dobrze przypomnieć sobie od czasu do czasu, że pisaliśmy się na to życie i że ono przepływa przez nas w każdej chwili, kiedy oddychamy i kiedy w naszych ciałach zachodzą setki procesów, choć wcale o nich nie wiemy. Perfekcyjnie, bez wysiłku, naturalnie, cudownie ☀️🌱

 

Pięknego dnia!

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *